Tadaaam. Po raz pierwszy na bloga wskoczyły gofry. Nie mam pojęcia dlaczego tak późno, przecież to jedna z moich ulubionych propozycji na słodkie, weekendowe śniadanie. Chociaż w wersji na wytrawnie też smakują wyśmienicie, to jednak od zawsze mam słabość do wszystkiego co słodkie ;P.
Dzisiejsza moja propozycja to orkiszowe gofry z twarożkiem i sosem z prażonych laskowych. Niebo w gębie. Idealnym dopełnieniem były by maliny prosto z krzaczka, ale to już niebawem :)).
Zapraszam!
Składniki: (na 4 porcje)
na gofry:
- 2 jajka
- 2 szklanki mąki orkiszowej
- 2/3 szklanki mleka roślinnego lub zwykłego
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka kamienia winnego (lub proszku do pieczenia)
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru kokosowego (można pominąć lub zastąpić np. ksylitolem)
na twarożek:
- 200 g twarogu półtłustego
- laska wanilii
- 1 żółtko
na sos:
- 2 łyżki masła z prażonych laskowych od primavika
- 4 łyżki mleka roślinnego lub zwykłego
- szczypta soli
- 1 łyżeczka syropu klonowego
Wykonanie:
1. Miksujemy dokładnie wszystkie składniki na gofry. Gotowe ciasto odstawiamy na 15 minut.
2. W misce ugniatamy widelcem twaróg. Dodajemy do niego ziarenka wydłubane z laski wanilii oraz żółtko. Miskę odstawiamy do lodówki.
3. W małym rondelku umieszczamy masło orzechowe, mleko, sól i syrop klonowy. Rondelek stawiamy na małym ogniu, zawartość energicznie mieszamy do momentu dokładnego połączenia składników. Studzimy.
4. Gofrownicę smarujemy olejem (najlepiej użyć do tego pędzelka), nagrzewamy ją i pieczemy gofry, około 4 minuty każdą partię.
5. Gofry podajemy z twarożkiem oraz polane łyżeczką sosu orzechowego. Posypujemy ulubionymi owocami lub jadalnymi kwiatami.
SMACZNEGO!
Paulina